Kto wygra miasto czy mafia???
Nie jesteś zalogowany na forum.


Wkoncu jakieś info... Też dziś o nim myślałem, ale o Sommelieże nie mogę zapomnieć dobrze że jest trochę czasu do głosowania
Offline


Tak sobie myślę, Juhas gra takiego dobrego wujka. Wszystkich by częstował chlebem ze smalcem i poił bimbrem. Podpiął się pod mój głos, bo to prosty chłop i zagra jak mu ktoś powie... + Mafia mogła założyć, że Misjonarka odpadnie za brak głosu i aktywności (prowadzący wtedy ogłasza, że była w mafii i osoby na nią głosujące mają kredyt zaufania w mieście). Info od barmana i zachowanie Juhasa dają do myślenia.
Offline


Tak sobie myślę, Juhas gra takiego dobrego wujka. Wszystkich by częstował chlebem ze smalcem i poił bimbrem. Podpiął się pod mój głos, bo to prosty chłop i zagra jak mu ktoś powie... + Mafia mogła założyć, że Misjonarka odpadnie za brak głosu i aktywności (prowadzący wtedy ogłasza, że była w mafii i osoby na nią głosujące mają kredyt zaufania w mieście). Info od barmana i zachowanie Juhasa dają do myślenia.
A skąd mafia mogła mieć pewność, że Misjonarka nie odda głosu? I iść na takie ryzyko? Teksty Juhasa wydają się podejrzane, ale jakoś mi to nie pasuje do tej teorii głosowania na swojego. Już bardziej w mordzie mogliby ją wywalić i liczyć na Zbawiciela.
Prośbą do Sędziego, aby dziś się ujawnił, będziemy mieć więcej pewniaków w mieście.
Offline


Dentysto, to nie pewność, tylko teoria robocza w świetle tego, co dziś napisał barman. Jak nie mieli z nią kontaktu na chacie, to była spora szansa, że nie głosowała. A wywalać w mordzie swojego (Juhasa lub Misjonarkę) na tym etapie i to osoby, które nic nie wnoszą merytorycznie do rozgrywki mnie nie przekonuje.
Pomysł z ujawnianiem się sędziego jak kulą w płot. W tej edycji nie będzie info, kto użył głosu sędziego + szkoda go marnować na tym etapie.
Ciekawe jak się Juhas z tego upicia wytłumaczy.
Ostatnio edytowany przez Sommelier (2025-10-31 12:08:47)
Offline


Może nie mieli stuprocentowej pewności, ale nie zapominajmy, że mafia działa razem.
Dwa upomnienia to out, a skoro raczej nie było z nią kontaktu to doświadczona mafia,
by to wykorzystała. Zbawiciel by jej nie wrócił po takiej aktywności, chyba , że byłby idiotą.
Wiadomość dodana po 01 min 38 s:
Zresztą jak można zamordować kogoś kto wcześniej odpadnie a to było
dla nich wielce prawdopodobne.
Offline


Sommelier napisał/a:Tak sobie myślę, Juhas gra takiego dobrego wujka. Wszystkich by częstował chlebem ze smalcem i poił bimbrem. Podpiął się pod mój głos, bo to prosty chłop i zagra jak mu ktoś powie... + Mafia mogła założyć, że Misjonarka odpadnie za brak głosu i aktywności (prowadzący wtedy ogłasza, że była w mafii i osoby na nią głosujące mają kredyt zaufania w mieście). Info od barmana i zachowanie Juhasa dają do myślenia.
A skąd mafia mogła mieć pewność, że Misjonarka nie odda głosu? I iść na takie ryzyko? Teksty Juhasa wydają się podejrzane, ale jakoś mi to nie pasuje do tej teorii głosowania na swojego. Już bardziej w mordzie mogliby ją wywalić i liczyć na Zbawiciela.
Prośbą do Sędziego, aby dziś się ujawnił, będziemy mieć więcej pewniaków w mieście.
Podejrzanie odchodzisz od tej teorii... Proponuje przeczytać jeszcze raz regulamin bo pewne rzeczy zostały w nim zaktualizowane.
Offline


Dentysto, to nie pewność, tylko teoria robocza w świetle tego, co dziś napisał barman. Jak nie mieli z nią kontaktu na chacie, to była spora szansa, że nie głosowała. A wywalać w mordzie swojego (Juhasa lub Misjonarkę) na tym etapie i to osoby, które nic nie wnoszą merytorycznie do rozgrywki mnie nie przekonuje.
Pomysł z ujawnianiem się sędziego jak kulą w płot. W tej edycji nie będzie info, kto użył głosu sędziego + szkoda go marnować na tym etapie.
Ciekawe jak się Juhas z tego upicia wytłumaczy.
Aaa rzeczywiście, moje niedoczytanie z tą zmianą dotyczącą sędziego. To w takim razie oczywiste, że bez sensu teraz używać tej mocy.
Wiadomość dodana po 17 min 31 s:
Ale skoro nie wiemy za kogo modlił się ksiądz, a Barman upił Juchasa to logicznym wydaje się zagłosować dziś na niego (Juchasa). Chociaż ciąży mi to na sumieniu, bo jednak nie chce mi się wierzyć w taką teorię głosowania jednego z członków mafii na swojego.
Ale z drugiej strony - jeśli byli pewni, że Misjonarka wyleci za dwa ostrzeżenia to czemu tylko jedno z nich na nią oddało głos? Przecież mogli chcieć się "wyczyścić" w więcej osób...
Offline


Na logikę, ksiądz miał jednego pewniaka na modlitwę - siebie. Czy tak wybrał i czy jego chciała wczoraj odstrzelić mafia? - nie wiadomo.
Czy barman upił Juhasa? Drugi barman się nie ujawnił, więc obstawiam, że tak.
Wniosek: trafiona modlitwa i trafione upicie barmana lub trafiona modlitwa i nietrafione upicie lub nietrafiona modlitwa i trafione upicie, bo zamach się nie udał.
Offline


Juhas – upity. Misjonarka – odpadła. Ksiądz i Barman – cisza, bo i dobrze, niech mądrze robią swoje. A my tu próbujemy odgadywać, kto komu co chciał przekazać między słowami.
I powiem tak, jako zwykła Rolniczka, co całe życie ziemię ryje, a nie spiski układa:
mam coraz większe wątpliwości, czy to głosowanie na swojego faktycznie było takie realne.
Bo jeśli mafia by naprawdę stawiała na to, że Misjonarka nie zagłosuje… to dlaczego tylko jedna osoba z nich by ją podparła? Skoro chcieli się wybielać, to przecież więcej mogło to zrobić.
A z drugiej strony — Juhas trochę się plącze między wierszami, niby żartuje, niby się wzrusza, ale jakoś tak… za miękko to wszystko wygląda.
Nie wiem jeszcze, na kogo dziś oddam głos, ale Juhas i jego wczorajsze manewry robią się coraz bardziej niepokojące.
Póki co uważnie czytam dalej, bo mam wrażenie, że w tej gęstej mgle jeszcze coś nam umyka.
Offline


Bo jeśli mafia by naprawdę stawiała na to, że Misjonarka nie zagłosuje… to dlaczego tylko jedna osoba z nich by ją podparła? Skoro chcieli się wybielać, to przecież więcej mogło to zrobić.
Nie wiadomo czy jedna czy 2 (siebie nie liczę). Mafii wystarczy, żeby jedna osoba przetrwała do końca jako święta. Bywały takie edycje.
A z drugiej strony — Juhas trochę się plącze między wierszami, niby żartuje, niby się wzrusza, ale jakoś tak… za miękko to wszystko wygląda.
A to się zgadza.
Dentysta i Rolniczka - ten sam motyw w postach: zastanawiają się czemu tylko jedna osoba z mafii głosowała na swojego i czy to możliwe.
Zbieg okoliczności czy mafijny przekaz dnia?
Ostatnio edytowany przez Sommelier (2025-10-31 13:46:47)
Offline


Sommelier, spokojnie — u mnie żaden „przekaz dnia”, tylko zwykłe myślenie.
Jak dwie osoby zwróciły uwagę na to samo, to może po prostu dlatego, że sytuacja była nietypowa, a nie dlatego, że jesteśmy w jakiejś jednej drużynie.
Zresztą Dentysta swoje argumenty podał, ja swoje — różne spojrzenia, ale wniosek podobny. Przecież to normalne, że parę osób szuka logiki tam, gdzie jej na pierwszy rzut oka nie widać.
Gdybym miała coś ukrywać, to pewnie bardziej bym się pilnowała niż powtarzała te same wątpliwości co inni.
Offline


Jeśli chodzi o moje typy, to na ten moment lekko skłaniam się w stronę Fotografki bardziej jako takie pierwsze wrażenie po jej tłumaczeniu się z głosu, niż poważne oskarżenie.
Offline


Ciężki orzech do zgryzienia mam. Wpis Grabarza totalnie zamieszał mi w głowie. Ja już w głowie uniewinniłam Sommeliera, Juhasa i Dentystę (na którego przecież sama głosowałam). Ale jeśli faktycznie Barman upił Juhasa, to albo moje rozumowanie jest całkowicie beznadziejne, albo to Ksiądz nas uratował a nie barman.
Co więcej Grabarz też był w gronie moich głównych podejrzanych i wygląda na to że to też był błąd. Masakra. Chyba sie do tego nie nadaje.
Offline


A właśnie z kolei czytając wasze wypowiedzi, coraz bardziej przekonuje mnie teoria o Juhasie jako potencjalnej mafii.
Ciężko coś stwierdzić na sto procent, ale fakt, że mord się nie udał akurat wtedy, gdy Juhas był upity daje trochę do myślenia. Ale zastanawiam się nadal czy mafia napewno by tak ryzykowała pierwszego dnia aby wtopić się i wywalić swojego? Chyba, że rzeczywiście było to poświęcenie aby wywalić nieaktywnego i oczyścić działających.
Offline


Ale wy żeście za moimi placami knuli,szok i niy do wiary! Jo tu do kożdego godny, miły, wszyjstkich z serca zaproszom na chałupa.
Jo wom ino poradzã, niy kombinujcie, bo prawda i tak wylyzie na wiyrch, . Golym okiym widać, kery tu bajzluje.
Dlo josnosci, jo się nigdy niy upijom, zawsze po ludzku, kulturalnie.
A dla mafiiji to jo ino taki łatwy kąsek, aby wszyjskich przekabacić, coby mie z chałpy na zbity pysk wyciepli.
Offline


Jestem tu po raz pierwszy, więc chciałabym dobrze zrozumieć obowiązujące zasady. Jeśli barman upił juhasa, który jest w mafii, to mord nie doszedł do skutku, ale czy barman otrzymuje informację, że osoba, która upił jest w mafii? Jeśli nie, to jest jeszcze opcja, że to ksiądz się pomodlił za osobą wyznaczona przez mafię i to ja ochroniło.
Offline


Juhasie, może się wreszcie dowiemy kogo podejrzewasz? Na razie dużo gadania o gorzale i 0 konkretów. Może Twoim zdaniem grabarz to mafia? A może ktoś inny jest wilkiem w owczej skórze?
Barman miał 3/9 czyli 1/3 szansę, że upije mafię. Ksiądz (zakładają modlitwę za siebie) miał szansę 1/10, że mafia akurat tę osobę będzie chciała zlikwidować. Rachunek jest prosty.
Offline


W takim razie nadal na pewno nic nie wiemy i nie wiadomo na kogo głosować. Są szanse, że juhas jest w mafii. Istnieje też dość mała szansa, że cała trójka osób głosujących na misjonarkę jest w mafii, ale w sumie, to do konca nie wiadomo i każdy jest podejrzany. Co do szans trafienia przez księdza z modlitwą, to są one dużo większe. Jeśli odrzucimy teorie że cała trójka osób głosujących na misjonarkę była w mafii, to gdybym to ja była księdzem, to pewnie ochroniłabym jedną osobę z trójki głodujących na misjonarkę, bo założyłbym że mafia może chcieć się zemścić na tych co zagłosowali na misjonarkę.
Wiadomość dodana po 01 min 51 s:
Grabaż czy mógłbyś mi zdradzić dlaczego postanowiłeś upić akurat juhasa? To był przypadek czy miałeś podejrzenia?
Offline


Juhasie, może się wreszcie dowiemy kogo podejrzewasz? Na razie dużo gadania o gorzale i 0 konkretów. Może Twoim zdaniem grabarz to mafia? A może ktoś inny jest wilkiem w owczej skórze?
Barman miał 3/9 czyli 1/3 szansę, że upije mafię. Ksiądz (zakładają modlitwę za siebie) miał szansę 1/10, że mafia akurat tę osobę będzie chciała zlikwidować. Rachunek jest prosty.
Skoro już przy matematyce jesteśmy, to na nietrafiony mord mafii złożyło się 33% szans Barmana i 10% szans Księdza.
Zatem 33/43 = 75% szans, że Juhas jest w mafii, bo to sukces Barmana.
10/43 = 25% szans, że Juhas nie jest w mafii i to sukces Księdza.
Te 25% szans moim zdaniem jest realnie wyższe - cały czas mam duże wątpliwości czy Juhas zagłosowałby na swojego. Poza tym Ksiądz modlił się za siebie lub za osoby bardziej aktywne, więc realnie bardziej mógł się przyczynić.
Więc wychodzi 50/50. Z tymże nie mamy chyba alternatywy, że gdyby nie Juhas to kto?
Pozostaje oddać głos na Juhasa mimo wszystko i zaufać matematyce.
I te posty Juhasa... Totalnie nic nie wnoszą. Gada bez sensu. Nawet jeśli się okaże, że nie jest w mafii to i tak marny z niego pożytek w mieście.
A u mnie w zainteresowaniu znalazła się ponadto Recepcjonistka.
Offline


Więc wychodzi 50/50. Z tymże nie mamy chyba alternatywy, że gdyby nie Juhas to kto?
Pozostaje oddać głos na Juhasa mimo wszystko i zaufać matematyce.
I te posty Juhasa... Totalnie nic nie wnoszą. Gada bez sensu. Nawet jeśli się okaże, że nie jest w mafii to i tak marny z niego pożytek w mieście.
Matematyka królową nauk.
Offline


Przepraszam że mnie tak długo nie było, byłem zajęty rzeźbieniem. Miałem ogrom pracy ale wnioskując po tych głosach, myślę że ciężko stwierdzić cokolwiek ale zwróćcie uwagę że dwie osoby głosowały na Anubisa. Może któraś z tych osób lub Anubis jest w mafii?
Offline


1. Podpinka pod głos
2. Nic nie wnoszące posty biesiadne
3. Spora szansa, że barman trafił z upiciem
Offline


Witam. Ja i Mafia no co ty. Spokojne prowadzę życie, kłopotów i rozgłosu nie szukam, a juhas lubi się rozerwać to w knajpie to może właśnie on jest tym na którego nalezy zagłosować.
Offline


Czyli jesteście pewni Juhasa?
Offline


A co z osobami, które wrzuciły bardzo małą ilość postów może to strategia mafii, nie rzucać się w oczy wtedy nikt cię nie podejrzewa, bo nawet nie ma jak tego uzasadnić.
Offline